Impressum / kontakt

Janusz Degler
Zagadka Prologu do Pentemychos i jej niedoszłego wychowanka

 

W archiwum Jadwigi Witkiewiczowej, przekazanym przez Marię Flukowską do Książnicy Pomorskiej w Szczecinie, znajduje się luźna karta (nr inw. 579) z wierszem w języku niemieckim:

Witkacy  
   
   

Man muss die Leber herausschneiden
Und von den Teilen, die nicht verfaulten
Eine Pastete zum Mittag machen.
Und die Jungfrauen die das Kränzlein wickeln
In ein Bordell nach Bagdad verkaufen.
Keine Spur darf mehr übrig bleiben
Von all den Gefühlen, und davon
Dass Einer einst Stiche im Herzen hatte
Und And're Tränen vergossen,
Und Missetäter gelacht haben –
Nichts darf bleiben

Man wird eine allgemeine Wäsche machen
Und alle Zeichen ausreiben
Alle Eingeweide auslaugen
Alles Krumme gerade strecken
Und die krätzigen Hunde heilen
Und endlich, endlich ausruhen –

Freut Euch, Kinderlein, freut Euch.

Trzeba wyciąć wątrobę
I z części, które nie są zgniłe
Zrobić pasztet na obiad.
A dziewice, które wiją wianek
Sprzedać do burdelu w Bagdadzie.
Żaden ślad nie ma zostać
Ze wszystkich tych uczuć, ani z tego
Że kogoś serce zakłuło
A inni wylewali łzy
A zbrodniarze śmiali się –
Nic nie ma zostać

Zrobi się ogólne pranie
I wszelkie znaki wymaże,
Wszystkie flaki wypłucze
Wszystko krzywe wyprostuje
A wszystkie parszywe psy uleczy
I w końcu, w końcu się odpocznie.

Cieszcie się dzieciaczki, cieszcie

 
   

Na odwrotnej stronie karty widnieje adnotacja dokonana tą samą ręką: Prolog zu Pentemychos von St. I. Witkiewicz - 7 Seiten. Nie ma wątpliwości, że jest to jedyny, wielce zagadkowy fragment zaginionej sztuki Witkacego pt. Pentemychos i jej niedoszły wychowanek, którą napisał na początku 1920 roku. W „Spisie sztuk”, dołączonym do książki Teatr (Kraków 1923) umieścił tę „tragedyjkę w 3 aktach z prologiem i epilogiem” na czwartym miejscu po Macieju Korbowie i Bellatrix, Pragmatystach oraz Tumorze Mózgowiczu, nie oznaczając jej ani gwiazdką („więcej zbliżona do Czystej Formy”), ani krzyżykiem („najbardziej realistyczna”1). Prawdopodobnie była to druga część „wielkiej i potwornej trylogii”, którą tworzyły Tumor Mózgowicz oraz „okropny dramat w 3 aktach z prologiem” pt. Multflakopulo2.

Egzemplarz Pentemychos Witkacy przesłał we wrześniu 1921 Jarosławowi Iwaszkiewiczowi, proponując wystawienie jej na inaugurację teatru Elsynor, zastrzegając jednak, że nie wyobraża sobie, aby mogła być grana bez epilogu i dodając, że jest to „rzecz, od której już się dość oddaliłem”3. Prolog dosłała Zofia Żeleńska z Krakowa, która wówczas przepisywała Witkacemu jego teksty. W zespole Elsynoru nie było jednak aktorki do „wspanialej roli kobiecej” w tej sztuce4 i zamiast niej wystawiono 29 grudnia 1921 Pragmatystów, mimo iż autor domagał się, aby w ramach jednego wieczoru odbyła się także premiera jednoaktówki Nowe Wyzwolenie. Na tym tle doszło do nieporozumienia między nim a kierownictwem Elsynoru5. Egzemplarz sztuki spłonął we wrześniu 1939 w mieszkaniu Iwaszkiewicza przy ul. Kredytowej 8 w Warszawie.

Zachowany fragment tekstu stanowi intrygującą zagadkę. Karta oznaczona została numerem 7 i była to ostatnia część Prologu, liczącego tyleż stron. Mamy do czynienia z przekładem wiersza, który zapewne kończył ową część. Nie wiadomo, czy cały Prolog był wierszowany, jak w wypadku Tumora Mózgowicza i Nowego Wyzwolenia. Możliwe, że autor wykorzystał, jak to często czynił, swój młodzieńczy utwór poetycki. Czy sam dokonał tłumaczenia? Znał niemiecki i w latach 1910-1911 prowadził w nim korespondencję ze Stefanią i Romanem Jaworskimi6. Nie jest to jednak pismo Witkacego, ale prawdopodobnie tłumacza sztuki. Kto nim był chyba nigdy się nie dowiemy. Natomiast można domniemywać, dlaczego i dla kogo przełożono Pentemychos na niemiecki.

W grudniu 1922 podczas pobytu w Warszawie Witkacy poznał panią Eckert z Hamburga, która musiała okazać zainteresowanie jego dramatami, bo postanowiła po powrocie zapoznać z nimi znajomego dyrektora teatru. Od autora dostała egzemplarz Kurki Wodnej. Obietnicy dotrzymała, o czym 2 stycznia 1923 informował on Kazimierę Żuławską: „ Kurka została wręczona dyr. w Hamburgu”7. Był nim dyrektor Kammerspiel Theater 8.Witkacy odwdzięczył się dedykując p. Eckert sztukę Nadobnisie i koczkodany. Być może nadzieja związana z jej misją skłoniła go do powierzenia komuś z kręgu znajomych zadania przetłumaczenia Pentemychos i jej niedoszłego wychowanka. Zachowana karta może jednak świadczyć, że przekład nie został wysłany do Hamburga i podzielił los szesnastu zaginionych sztuk Witkacego. Oto prawdopodobne wyjaśnienie zagadki niemieckiego Prologu. Oczywiście, bez odpowiedzi musi pozostać pytanie, czy nieco makabryczna treść wiersza była zapowiedzią wydarzeń w sztuce oraz to, czy były w niej odniesienia do znanego traktatu Pentemychos [Pięciokąt] najstarszego greckiego prozaika Pherekydesa, żyjącego w VI wieku p.n.e.9

Dodajmy, że misja p. Eckert zakończyła się niepowodzeniem, bo ani Kammerspiel Theater ani inny teatr w Hamburgu nie wystawił sztuki Witkacego. Do dziś zresztą nie odbyła się w tym mieście premiera jego sztuki, ale kto wie, czy w archiwum jakiegoś teatru hamburskiego nie spoczywa egzemplarz Kurki Wodnej…

(listopad 2013)

***

 
 

W marcu 2023 Przemysław Pawlak odnalazł w Materiałach warsztatowych S.I. Witkiewicza w Ossolineum, sygn. 16081/III, s. 259-260, jeszcze jeden fragment Prologu – kartę numer 6 :

   
 
   
   

Karawanen ziehen
Von Aden bis Bagdad,
Schiffe kreuzen sich
Zwischen Mombassa und Bombay –
Und die Welt geht in Stücke!

Du, ewiger Greis,
Sitzest am Ufer
Schleppst weiter Dein Leben,
Musst weiter verwirren
Den Erinnerungsfaden
In der Schöpfung des Alltags.

In der Nacht des Bodenlosleeren
Winken die stolzen so reinen Gedanken
Manche Erinnerungen herbei:
Blutige, trübe, durchsichtige, helle
Und wird daraus ein sonderlich[es] Spiel.

Verrenkte Glieder, vor Freude verdreht,
Wild convulsivisch zuckende Schwänzchen
Kein Ortopäde, Chirurg und Asket
Kein Lambda und kein T[h]eta
Kein Hund der am Zaun krepiert
Kein Held der fällt
Kann dieser Krankheit abhelfen.

Suną karawany
Z Adenu po Bagdad,
Mijają się statki
Z Mombasy, z Bombaju –

A świat idzie w drzazgi!
Ty, Starcze odwieczny,
Usiądź tu na brzegu,
Przywlecz swoje życie,
Musisz plątać dalej,
Wspomnień nici motać,
Stwarzając codzienność.

W nocy bezdennej pustki
Przywołują dumne, jakże czyste myśli
Różne wspomnienia:
Krwawe, mętne, przeźroczyste, jasne,
Tworząc z nich dziwną grę.

Zwichnięte kończyny, z radości skręcone,
W dzikich konwulsjach drgające ogonki
Żaden ortopeda, chirurg ni asceta
Żadna lambda ani żadna theta
Żaden pies zdychający pod płotem
Żaden upadający bohater
Nie może zaradzić tej chorobie.

  przekład: Przemysław Pawlak
   

 

 

1 S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane. [Tom 9:] „Teatr” i inne pisma o teatrze. Opracował J. Degler, Warszawa 1995, s. 267-269.

2 Zob. S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane.[Tom 5:] Dramaty I. Opracował J. Degler, Warszawa 1996, s.608-609. Zob. list do Emila Breitera z 21 III 1920, w: Dzieła zebrane. [Tom 17:] Listy I, s. 559.

3 S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane. [Tom 17:] Listy I. Opracował T. Pawlak, Warszawa 2013, s. 793. List do Jarosława Iwaszkiewicza (25 IX 1921).

4 J. Iwaszkiewicz, Listy Stanisława Ignacego Witkiewicza do Jarosława Iwaszkiewicza, „Twórczość” 1963, nr 2, s. 113.

5 J. Degler, Witkacy w teatrze międzywojennym, Warszawa 1973, s. Zob. S. I. Witkiewicz, Pierwsza odpowiedź recenzentom „Pragmatystów”, w: Dzieła zebrane. [Tom 9:] „Teatr” i inne pisma o teatrze, s. 184.

6 R. Okulicz-Kozaryn, Korespondencja Stefanii i Romana Jaworskich, „Archiwum Literackie”, tom 28: Miscellanea z okresu Młodej Polski, Warszawa 1995; przedruk w: S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane. [Tom 17:] Listy I, s.160-176.

7 J. Żuławski, Z domu, Warszawa 1978, s. 241; przedruk w: Dzieła zebrane. [Tom 17:] Listy I, s. 607. „Kurier Polski” informował: „Twórczością Witkiewicza interesują się obecnie już za granicą. Niedawno w jednym z pism artystycznych niemieckich ukazał się duży artykuł o Witkiewiczu jako dramaturgu” (25 I 1923). Jego autorką mogła być p. Eckert.

8 W liście z 20 I 1923 do Bronisława Malinowskiego pisał: „Moją sztukę, Kurkę Wodną, przetłumaczono na niemiecki i zaproponowano hamburskiemu Kammerspiel Theater. Ale jeszcze nie wiem, czy się spodobała” – Dzieła zebrane. [Tom 17:] Listy I, s. 670. Nie wiadomo, czy sztukę przełożyła p. Eckert, czy też Witkacy wręczył jej gotowy przekład, którego być może dokonał tłumacz Pentemychos.

9 Pentemychos, nawiązujący do Teogonii Hezjoda, opowiadał o powstaniu bogów i stworzeniu świata. Ocalał jedynie jego początkowy fragment spisany na papirusie, który odnaleziono w Egipcie.