Impressum / kontakt
Tomasz Pawlak


LONDYN, THEOBALD ROAD 9.40 AM

 

 

Stanisław Ignacy Witkiewicz podczas pobytu w Australii w 1914 roku napisał list do Bronisława Malinowskiego i swych rodziców, który mógłby zostać uznany za wpis do pamiętnika albo swego rodzaju wspomnienie-testament. Na papierze firmowym Botanic Hotel w Adelajdzie, z datą 10 VIII 1914 roku – a więc po wybuchu I wojny światowej – list dotyczył z pozoru kwestii małej wagi, bo przesądów, o czym sam Witkacy zdawał sobie sprawę, pisząc:

Może to wydać się głupim, że przygnieciony strasznym osobistym nieszczęściem i strasznymi wiadomościami o wojnie i swoją przymusową bezczynnością zajmuję się rzeczami małej wagi, przesądami. Jest jednak w moim życiu przeznaczenie związane w tak dziwny sposób z godziną 20 minut przed 10, że nie mogę się wstrzymać, ażeby nie opisać faktów z tą godziną związanych1.

Dalej Witkacy opisuje swoje „wrażenia” związane z tą godziną, podaje, kiedy i w jakich okolicznościach zobaczył zegar, którego wskazówki pokazywały 9.40, i jak destruktywny to miało wpływ na jego życie.
Wspomina zegar z tą godziną w Syłgudyszkach na Litwie i ostry przebieg tyfusu zaraz po tym, Rzym i rozstanie definitywne z panną T. (czyli Ewą Tyszkiewiczówną) w trzy dni później we Florencji – przy czym zegar na tę właśnie godzinę nastawił towarzyszący mu w podróży (i znający ten przesąd) Karol Szymanowski. Dalej Witkacy wymienia Kraków i drogę z ulicy Grodzkiej do Rynku, Bretanię, Cambridge, dom Ślimaka w Zakopanem, wreszcie Londyn. Tu zapraszam na spacer ulicami Londynu śladem Witkacego właśnie. Nie wszystkie miejsca w Londynie, które wymienia Witkacy, zachowały się w stanie sprzed I wojny światowej (choćby 16 Fitzroystreet, London W.). Theobald Road jest jednak wyjątkiem.

Witkacy pisał: Któregoś wieczoru zamiast na Grays Inn Road wysiadłem na Southampton Row i idąc przez Theobald Road, zobaczyłem budzik na wystawie stojący na tej godzinie2.

Oto kilka zdjęć, które oddają spacer śladami Witkacego, z wyszczególnieniem budynków, szczegółów elewacji, fragmentów ulicy, które wyjeżdżający wtedy do tropików S.I. Witkiewicz mógł widzieć.

  Southampton Row
 
Southampton Row -
Theobald Road
  Theobald Road    
 
Theobald Rd, budynek z 1882

Theobald Rd - St James St

Theobald Rd 42, fragment

Ogrod na Theobald Rd
       

"Cebula", Louis Gauthier, Paris, ok 1700

Nie znalazłem na Theobald Road żadnego zegara (nie mówiąc już o takim, który wskazywałby 9.40 – choć byłoby to i tak trudne, skoro spacerowaliśmy tam z rodziną w okolicach godz. 14). Jednak niedaleko Theobald Road, na Great Russell Street w British Museum (do którego Witkacy mógł wstępować i podziwiać zbiory sztuki asyryjskiej, greckiej, rzymskiej czy egipskiej, w tym słynny kamień z Rosetty), znalazłem salę poświęconą czasomierzom. Tam jeden z zegarków – francuskiej proweniencji, zwany cebulą (oignon), prawdopodobnie z początku XVIII wieku – stanął na godzinie 9.40…

PS Proponuję wszystkim chętnym swego rodzaju wyzwanie – nazwijmy to roboczo „SIW 9.40 challenge” :-). Mianowicie proponuję, aby w miejscach, które Witkacy wymienił w kontekście zegarów nastawionych na 9.40, próbować takowe znaleźć i zdjęcia wysłać na stronę witkacologia.eu.

Tomasz Pawlak
Warszawa, luty 2017

2 Tamże, s. 377. Witkacy wspomina swój drugi pobyt w Londynie – w 1914 r. przed wyjazdem do tropików.