LONDYN, THEOBALD ROAD 9.40 AM
Stanisław Ignacy Witkiewicz podczas pobytu w Australii w 1914 roku napisał list do Bronisława Malinowskiego i swych rodziców, który mógłby zostać uznany za wpis do pamiętnika albo swego rodzaju wspomnienie-testament. Na papierze firmowym Botanic Hotel w Adelajdzie, z datą 10 VIII 1914 roku – a więc po wybuchu I wojny światowej – list dotyczył z pozoru kwestii małej wagi, bo przesądów, o czym sam Witkacy zdawał sobie sprawę, pisząc: Może to wydać się głupim, że przygnieciony strasznym osobistym nieszczęściem i strasznymi wiadomościami o wojnie i swoją przymusową bezczynnością zajmuję się rzeczami małej wagi, przesądami. Jest jednak w moim życiu przeznaczenie związane w tak dziwny sposób z godziną 20 minut przed 10, że nie mogę się wstrzymać, ażeby nie opisać faktów z tą godziną związanych1. Dalej Witkacy opisuje swoje „wrażenia” związane z tą godziną, podaje, kiedy i w jakich okolicznościach zobaczył zegar, którego wskazówki pokazywały 9.40, i jak destruktywny to miało wpływ na jego życie. Witkacy pisał: Któregoś wieczoru zamiast na Grays Inn Road wysiadłem na Southampton Row i idąc przez Theobald Road, zobaczyłem budzik na wystawie stojący na tej godzinie2. |
|||
Southampton Row | |||
Southampton Row - Theobald Road |
|||
Theobald Road | |||
Theobald Rd, budynek z 1882 |
Theobald Rd - St James St |
||
Theobald Rd 42, fragment |
Ogrod na Theobald Rd |
||
"Cebula", Louis Gauthier, Paris, ok 1700 |
Nie znalazłem na Theobald Road żadnego zegara (nie mówiąc już o takim, który wskazywałby 9.40 – choć byłoby to i tak trudne, skoro spacerowaliśmy tam z rodziną w okolicach godz. 14). Jednak niedaleko Theobald Road, na Great Russell Street w British Museum (do którego Witkacy mógł wstępować i podziwiać zbiory sztuki asyryjskiej, greckiej, rzymskiej czy egipskiej, w tym słynny kamień z Rosetty), znalazłem salę poświęconą czasomierzom. Tam jeden z zegarków – francuskiej proweniencji, zwany cebulą (oignon), prawdopodobnie z początku XVIII wieku – stanął na godzinie 9.40… PS Proponuję wszystkim chętnym swego rodzaju wyzwanie – nazwijmy to roboczo „SIW 9.40 challenge” :-). Mianowicie proponuję, aby w miejscach, które Witkacy wymienił w kontekście zegarów nastawionych na 9.40, próbować takowe znaleźć i zdjęcia wysłać na stronę witkacologia.eu. Tomasz Pawlak |